Rodzice przyglądali mu się bacznie. Zatroskana Mama Wilczyca nie wiedziała, co o tym myśleć, a rozzłoszczony Tata Wilk pytał z wyrzutem: “co z ciebie wyrośnie?”. Wtedy Wilczek zdał sobie sprawę z tego, że nie pasuje do swojej rodziny. Z uczuciem wielkiego smutku pobiegł daleko, daleko w las, gdzie będąc całkiem sam, rozpłakał się.
W kilku prostych zdaniach autorka prezentuje czytelnikom całą gamę bardzo złożonych uczuć i postaw. Rodzice Wilczka nie wiedzieli, co zrobić w obliczu nietypowości jednego ze swoich dzieci. Zachowanie i upodobania ich syna nie mieściły się w ich dorosłych schematach myślenia, nie pasowały do żadnej szufladki, bo przecież wilk ma ostre kły i jest drapieżnikiem… “Czy ktokolwiek widział wilka, który zjada szczaw? – pytali. – To naprawdę śmieszne!”. Dlatego też wilczym rodzicom towarzyszą uczucia niepewności i złości zmieszane z troską o swoje dziecko. Mały Wilczek natomiast – przez wyrzuty ze strony najbliższych – poczuł się odrzucony, nieakceptowany, inny, “niewłaściwy”. Uświadomił sobie, że zawiódł swoich rodziców, a jego pogoda ducha i spontaniczność ustąpiły miejsca głębokiemu smutkowi.
2 komentarze
Przemek
Noo wygląda ciekawie… Zapisana na listę…
Poczytuchy
Szczerze polecam!